niedziela, 8 września 2013

copella arnoldi-smukleń pryskacz

Ten gatunek na moim blogu jest praktycznie przypadkowo. Nie mam z nim planów ale skoro była możliwość uzyskać młode po tarlakach no to dlaczego tego nie zrobić. 

Tu odłowiłem sobie parkę, która miała spełnić rolę poglądową. Dokładnie nie wiem, które ryby podeszły do tarła, bo nie byłem świadkiem tego zdarzenia no ale skoro pojawiła się na szybach ikra to dlaczego nie odchować?. Jak widać samiec różni się od samicy głównie długością płetw oraz wielkością. 
Ikra była złożona na wszystkich szybach więc uznałem, że to złożyło więcej ryb jak jedna para. Po 2 dniach na szybach pojawiły się larwy, które ślamazarnymi ruchami spływały do wody. Oczywiście musiałem je wówczas zebrać gdyż w zbiorniku pływali ich rodzice, którzy potraktowali by młode jak pokarm. 
 Po zgarnięciu larw i wrzuceniu ich do pojemnika zrobiłem zdjęcie. Larwy opadły na dno i tam przebywały 2 dni. Wielkość tego narybku nie przekracza wielkości 2-3 mm. Przyklejone do ścian pojemnika przechodziły dalszy rozwój.

Tu widać ile larw od razu się wylęgło. Te wszystkie kropki to małe rybki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz