Pierwotniaki-podstawowy pokarm dla wykluwającego się narybku

Ze względu, że zawsze korciło mnie rozmnażanie swoich ryb to od najmłodszych lat studiowałem po starych książkach sposoby na uzyskanie pierwszego pokarmu dla narybku. Jeszcze nie potrafiłem rozmnażać ikrzaków a tu już wielkie plany na pierwotniaki. Lata mijały a ikry nie było no i z pierwotniakiem średnio mi wychodziło. Głównie smród hodowli powodował jej likwidacje. W końcu przyszedł i wieki i wiedza gdzie sprawę opanowałem no i dzielę się tym co wiem i umiem. Na początku brałem słoiki o pojemności ok. 1 litra i wrzucałem trochę siana a następnie zalewałem to starą wodą z akwarium. Hodowla powoli ale się rozwijała  ale mi to nie starczało i eksperymentowałem. Dawno temu wyczytałem żeby brać kilka kropel wody z bajor oraz jakieś nadpsute kawałki roślin gdzie miało być siedlisko pierwotniaków ale potem się bardziej zastanowiłem nad tym i stwierdziłem, ze jest za duże ryzyko przywleczenia chorób do akwarium. Po prostu nie znam aż tak czystego chemicznie czy biologicznie bajora żeby mieć pewność więc obrałem własną drogę.  Ze słoika zrezygnowałem i postawiłem na pojemniki większe. Dla jednego tarła  ryb mi wystarcza hodowla w pojemniku o wielkości 3 lub 5 litrów. Pojemników nie kupuje, bo zawsze gdzieś coś się dostanie gratis robiąc zakupu do domu np. z surówką itp. Specjalnie zwiększyłem wielkość hodowli gdyż im większa tym więcej tych stworzeń tam się namnoży no i warunki bardziej stabilne. Po umyciu pojemnika zawsze wrzucam ok. połowy jego pojemności siana lub suchej trawy lub nawet świeżej trawy z miejsc gdzie wiem, że sobie nie struje ryb.Specjalnie zwiększyłem ilość pożywki gdyż im jej jest więcej tym szybciej mam dużą ilość pierwotniaków do karmienia swoich ryb. Zimą jest nieco problemu z pozyskaniem trawy więc wtedy bazuje głównie na sianie ale po za tym okresem to podstawą jest to co znajdę w okolicy i za darmo pozyskam. To co wrzuciłem do pojemnika zalewam wodą z akwarium, które funkcjonuje od kilku tygodni. Pojemnik ustawiam w miejscu oświetlonym  gdzie temperatura waha się między 22-26 st. C i obserwuje. Na drugi dzień hodowla bąbelkuje a następnie ok. 4-5 dnia już jest pełno pierwotniaków a woda od suchych traw dostaje kolor herbaciany. Od tego momentu zaczynam skarmiać ściągając wężykiem z powierzchni pojemnika pierwotniaki. Ze względu na to, ze ja zawsze ryb do karmienia mam sporo to codziennie nastawiam kolejne hodowle pobierając ze starej trochę wody. Inni polecają na dobę odstawić to co się przeznaczyło do skarmienia żeby bakterii itd. nie wpuszczać do akwarium z narybkiem ale nie zauważyłem wpływu na małe ryby a przyrosty są przyzwoite. Jakie ryby tym karmić? Jest to idealny do większości labiryntów czy karpiowatych na start póki rybki nie podrosną na tyle żeby zjeść coś większego.

http://www.youtube.com/watch?v=72MQreMDtyQ

A o to pokarm, o którym pisałem. To  mój film, który umieściłem wcześniej na youtube.