niedziela, 11 sierpnia 2013

microrasbory galaxy-1 miot

Dziś zadałem sobie trudu i przeniosłem pierwsze w tym roku młode, które własnie skończyły 21 dzień życia do tymczasowego lokum czyli akwarium o pojemności 12 litrów.



Z tymczasowego pojemnika najpierw wyłowiłem 24 rybki, które chwilowo umieściłem w innym małym pojemniku. W ciągu 3 tygodni życia większość osiągnęła rozmiar 1-1,2 cm.



Wstępnie poddałem je analizie. Wszystkie wyglądają na prawidłowo zbudowane rybki. Nie dostrzegłem różnic w budowie dyskwalifikującej choćby 1 rybę z dalszej hodowli.

Tak i z góry jak i z boku ryby wydają się prawidłowo zbudowane. Jeszcze są zwykłymi szarymi podrostkami ale niebawem zacznie się na nich pojawiać kolor. Teraz to wstępnie mi się wydaje, że większość z tych młodych ryb będzie samicami. Ładne brzuszki na to wskazują. 

Po przygotowaniu nowego lokum rybki na krótko umieściłem wraz z wodą z nowego akwarium na powierzchni. Ma to głównie za zadanie przyzwyczaić narybek do nowej wody. Nie jest to jednocześnie świeża woda żeby ktoś nie myślał, że wrzucam ryby na wodę prosto z kranu. Ślady na bocznych szybach pochodzą z komór obok gdyż w nich poziom wody jest o połowę niższy. Do dyspozycji mam akwarium 4 komorowe więc każdą część zasiedlam rybami.

Po krótkiej przeprowadzce rybki rozpłynęły się no i zaczęły nawet żerować. Na fotce widać wraz z małymi pokarm, który im podałem. Chyba im nadal nicienie smakują.

Minęły 4 tygodnie. Rybki podrosły i teraz większość mieści się w wymiarze 1,2-1,5 cm. Jeszcze nie mają charakterystycznego ubarwienia.



Dziś (25.08.13) mija 5 tygodni a rybki stale rosną. Nadal są szare ale niebawem pewnie się wybarwią. Co zauważyłem to stają się bardziej bojaźliwe niż jak były mniejsze.


Do zdjęć musiałem kilka odłowić, bo za bardzo nie chcą pozować. Ich ruchliwość powoduje, że trudno mi złapać ostrość.

1 września ryby skończyły 6 tygodni. Pojawiły się na łusce kropki jakie znamy u dorosłych ryb.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz